Nowa broń laserowa. Brytyjski minister obrony: Mogłaby pomóc Ukrainie
Według pierwotnych założeń broń laserowa DragonFire miała wejść na wyposażenie sił zbrojnych Wielkiej Brytanii w 2032 r. Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało o przyspieszeniu prac i wyznaczyło termin najpóźniej na 2027 r.
W połowie stycznia 2024 r. resort obrony Wielkiej Brytanii przekazał wiadomość o przeprowadzeniu pierwszego udanego testu DragonFire przeciw celowi w powietrzu. Broń energetyczna kierowana laserowo wykorzystuje intensywną wiązkę światła do przecinania celu i może uderzać z prędkością światła.
Brytyjskie ministerstwo podaje, że broń ta jest na tyle precyzyjna, że "może z odległości kilometra trafić w monetę jednofuntową". Jest też "wielokrotnie tańsza niż pociski czy drony, które może niszczyć". Uruchomienie systemu DragonFire na 10 sekund jest równoważne kosztowi używania zwykłego grzejnika przez godzinę, a koszt jego obsługi ma wynieść mniej niż 10 funtów za strzał.
Nowa broń laserowa mogłaby zostać użyta na Ukrainie
Minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps zasugerował, że przechodząca obecnie testy broń laserowa DragonFire mogłaby zostać użyta na Ukrainie do zestrzeliwania rosyjskich dronów, jeśli udałoby się jeszcze bardziej przyspieszyć jej regularną produkcję.
– Zobaczymy, czy można to jeszcze przyspieszyć, tak aby Ukraińcy mogli dostać ten system w swoje ręce. (...) Przyjechałem, aby przyspieszyć produkcję systemu laserowego DragonFire, gdyż uważam, że biorąc pod uwagę trwające dwa duże konflikty (...), posiadanie broni zdolnej w szczególności do niszczenia dronów może mieć ogromne konsekwencje – powiedział brytyjski minister podczas czwartkowej wizyty w wojskowym centrum badawczym Porton Down w Salisbury na południu Anglii.
– Nie trzeba wiele wyobraźni, aby zobaczyć, jak tak broń mogłaby pomóc Ukrainie – dodał.